Zbliża się wrzesień i rozpoczęcie roku szkolnego. Zastanawiasz się czy poinformować szkołę o rozwodzie? A może pożalić się wychowawcy? Trudno zaproponować najlepsze rozwiązanie. Szkoła nie jest stroną Twojego postępowania rozwodowego. Nie należy żalić się na osobę, z którą się rozwodzimy. Po pierwsze rolą szkoły jest nauczanie i wychowywanie dzieci, a nie wchodzenie w rolę obserwatora, komentatora lub doradcy w kwestii rozwodu. Szkołę interesuje dobro dziecka. Pamiętaj, że rozwód rodziców to stres dla dziecka, który może wpłynąć na wyniki dziecka w szkole. Często nauczyciele zwracają uwagę na nietypowe zachowanie dziecka- apatię, złe samopoczucie, a nawet depresję. Są to negatywne konsekwencje rozwodu rodziców. Uprzedź nauczyciela, że takie reakcje mogą pojawić się u Twojego dziecka. Jeśli czujesz, że Twoje dziecko ciężko przechodzi trudną sytuację rodzinną spotkaj się z wychowawcą i porozmawiaj o dziecku. Poinformuj nauczyciela, że Wasza rodzina przechodzi trudny okres. Oczywiście nie opowiadaj w szczegółach o powodach rozwodu lub Waszych małżeńskich kłopotach. To nie powinno interesować szkoły. Porozmawiaj natomiast o Twoim dziecku i wspólnie ustalcie z nauczycielem sposób pomocy dziecku. Twoje dziecko będzie wymagało większej cierpliwości, opieki i uwagi.
